W ten weekend w Krakowie odbyła się kolejna edycja Festiwalu Wnętrz. Miałam okazję uczestniczyć w sobotniej części festiwalu. Na targach aranżacji i wyposażenia wnętrz zaprezentowało się wielu wystawców - począwszy od znanych marek o ugruntowanej pozycji do rozpoczynających swoją przygodę projektantów. W czasie trwania festiwalu odbywały się także warsztaty dla najmłodszych. W swojej krótkiej relacji chciałabym się skupić na otwartych panelach konferencyjnych.
Wykładowca Krakowskiej Szkoły Wnętrz i Przestrzeni, Alfred Marek, zrelacjonował tegoroczną edycję mediolańskich targów iSaloni2014. Moją uwagę przykuła ekspozycja marki Citizen „Light is Time” wykonana z ogromnej ilości podświetlonych blaszek zegarowych zawieszonych na cieniutkich niteczkach- przepięknie układało się na nich światło stwarzając eteryczną i magiczną przestrzeń.
Poniżej zamieszczam link do opisanej instalacji firmy Citizen.
Light is Time
Jeśli chodzi o trendy meblarskie, zwłaszcza kuchenne, w tym roku widać było tendencję do ukrywania elementów zabudowy kuchennej i przestrzeni roboczych w zamkniętej formie . Dominowała stonowana kolorystyka naturalnego drewna połączonego z bielą.
Z humorystycznych akcentów najbardziej zapamiętałam naczynie z silikonowym płynem, do którego wchodziło się na kilka minut, by po chwili wyjść z niego w bucikach „skrojonych”- a raczej „odlanych” na miarę.
Drugim wykładem, który chciałabym omówić, była interesująca prezentacja pt. „Ikony polskiego dizajnu- klasyki XX wieku”. Dr Krystyna Łuczak- Surówka, która specjalizuje się w polskim wzornictwie, zabrała nas w podróż w czasie, w trakcie której mogliśmy bliżej przyjrzeć się ( a czasem nawet dotknąć) najważniejszych przedmiotów tworzących historię polskiego dizajnu. Wśród nich znalazły się m.in. siedzisko z eksperymentalnego tworzywa sztucznego Romana Modzelewskiego, sypialniane krzesło Karola Tichego, dekoracyjne tkaniny Alicji Wyszogrodzkiej, zachwycający parowóz Zembrzuskiego o aerodynamicznej formie, czy kultowa porcelana Ćmielów. Cały wykład śledziłam z zapartym tchem, bo dr Krystyna jest prawdziwą miłośniczką tematu , potrafi z pasją i w bardzo ciekawy sposób opowiadać o zjawiskach wyróżniających polskie wzornictwo.
Gorąco zachęcam do zaglądania na branżowe targi, bo można pogłębić miłość do aranżacji i dekoracji wnętrz, poznać ciekawych ludzi i poszerzyć swoją wiedzę.
Komentarze
Brak komentarzy.