Po długiej nieobecności na blogu w końcu jestem! Od razu chcę podkreślić, że nie zamierzam kończyć przygody z blogowaniem. Z przyczyn niezależnych musiałam na dłuższą chwilę przerwać prowadzenei bloga.Czasem nie wszystko układa się tak, jakbyśmy sobie życzyli. Taki stan rzeczy dobre opisuje często cytowane zdanie: jeśli chcesz rozśmieszyć boga, powiedz mu o swoich planach. Do rzeczy- nie ma co zagłębiać się w przeszłość- właśnie rozpoczyna się nowy rok. I z radością ogłaszam: idzie nowe! Szykują się zmiany, które mam nadzieję spotkają się z Waszym uznaniem. Na początek chcę wrócić do systematycznego pisania, rozbudować tematykę bloga i… niech to na razie pozostanie niespodzianką! Przygotowałam parę nowych pomysłów, które stopniowo będę wdrażać. Na razie proszę o chwilę cierpliwości. I dziękuję za maile i miłe słowa- niezmiernie cieszy mnie, że jesteście i chcecie czytać moje posty- to naprawdę uskrzydla i dodaje kopa do działania. Niech to będzie dobry rok!
Komentarze
Brak komentarzy.