Duże nagromadzenie pastelowych kolorów - zwłaszcza odcieni różowego- może powodować, że wnętrze jest odbierane jako cukierkowe. Tak naprawdę trudno znaleźć finezyjne realizacje, gdzie dobór i ilość kolorów jest odpowiednio zbilansowana. Rosyjskim architektom ze studia INT2 Architecture udało się stworzyć delikatne wnętrze o świeżym, troszkę kobiecym wyglądzie. Liczne akcenty w kolorach pudrowego różu, błękitu, mięty i słomianej żółci dominują na jasnym, neutralnym tle. Odnoszę wrażenie, że w innych warunkach taka ilość pasteli byłaby przesadna. Tutaj jednak mi to nie przeszkadza. Kluczem do sukcesu , by wnętrze nie zamieniło się w jedno wielkie pudełko landrynek, jest kontrast. Myślę to u surowych materiałach, takich jak  drewno o widocznym usłojeniu, szorstkie, ceglane ściany, grafitowe płaszczyzny. Dużą rolę odgrywają geometryczne wzory ( począwszy od tapet, płytek na dywanach kończąc),  które utrzymują ten cały pastelowy mix w ryzach.
Wnętrze jest nie tylko estetyczne, ale i funkcjonalne. Dobrze ukryte półki, wnęki i szafy mogą pomieścić pokaźną ilość drobiazgów. Warte podkreślenia są schowki w podeście, na którym stoi łóżko, pomysłowa strefa kuchenna i podłużne, wysuwane szafy w przedpokoju. Nawet balkonowe siedziska są przeznaczone do celów magazynowych.
45- metrowe moskiewskie mieszkanko jest mądrze przemyślane, a zastosowane triki tworzą przestronne , ciepłe wnętrze.

źródło: behance
strona architektów: int2architecture