Dzisiejszy wpis będzie poświęcony wysokiej zabudowie i jej roli we wnętrzu, na przykładzie 46 m/kw mieszkania w Lizbonie. Filipe Melo Oliveira, odnawiając mieszkanie w budynku z pierwszej połowy XXw, starał się stworzyć jasną, funkcjonalną i otwartą przestrzeń, dopasowaną do potrzeb obecnych czasów. Udało mu się osiągnąć zamierzony efekt głównie dzięki wprowadzeniu na szeroką skalę białej, wysokiej zabudowy. Pojemne szafy ciągną się niemal przez całą długość wnętrza, zamykanymi półkami objęte są ściany w sypialni czy w łazience. Nawet drzwi zintegrowane są z zabudową. Na tle białych płaszczyzn ukrywających dobytek właściciela, wyróżniają się oryginalne elementy z poprzedniej epoki w postaci mebli czy wapiennej umywalki w łazience.
- projekt: Filipe Melo Oliveira
źródło: urdesignmag.com - konsekwentnie biegnąca linia półek tuż nad sufitem (nawet, gdy pojawia się otwarcie) zwiększa możliwości przechowywania, a jednocześnie nie zabiera światła i cennej powierzchni
- długie i wąskie przeszklenia górnej części zabudowy mają za zadanie wprowadzić więcej naturalnego świata do centralnej części wnętrza
- prosta, płaszczyznowa, wysoka zabudowa w kolorze ścian nie wyróżnia się,lecz dyskretnie wpisuje w otoczenie
- minimalistyczny aneks kuchenny z dyskretnym okapem i blendą od strony pokoju dziennego to świetne rozwiązanie dla osób okazyjnie korzystających z kuchni
- podoba mi się wzór w łazience oraz praktyczne zamykane szafy