Co prawda, cappuccino to napój kojarzony bardziej z Włochami niż z Hiszpanią, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by tak nazwać mieszkanie w Barcelonie, w którym królują rozbielone brązy i beże oraz ciepła atmosfera. Mieszkanie zaprojektowała dla siebie Pepe Llaudet. Wnętrze utrzymane jest raczej w klasycznym stylu z lekką nutą eklektyzmu. Z pokaźnym salonem graniczy kuchnia z dużym przeszkleniem. Wydzielona strefa za pomocą okna jest lepiej doświetlona oraz wizualnie łączy się z jadalnią, a cały czas pozostaje niezależnym pomieszczeniem. Widoczność kuchni modyfikowana jest za pomocą żaluzji. Jasna kolorystyka ( z jednej gamy kolorystycznej) mebli i ścian, otwarty plan i duże okna sprawiają, że wnętrze wydaje się być bardzo przestronne. Ponadto ciepła tonacja i naturalne materiały czynią mieszkanie przytulnym. Projektanta dużo uwagi poświęciła przechowywaniu: mamy mnóstwo półek, szaf, blatów. W samej sypialni znajduje się bardzo długa szaf czy dwustronna komoda. Nawet przestrzeń za łóżkiem służy do przechowywania. Z kolei w salonie wyróżnia się długi blat i biblioteczka sąsiadująca z kuchnią. Nie ulega wątpliwości, że pomysłowo wykorzystano każdą przestrzeń, która może posłużyć za miejsce do magazynowania. Całość podsumuję w trzech słowach: przytulne, przestronne i praktyczne.
projekt: Pepe Llaudet
źródło: elmueble.com
Komentarze
Brak komentarzy.