Czarne, przecinające się linie biegnące wielopłaszczyznowo, to główny motyw we wnętrzu zaprojektowanym przez polskie biuro Mili Młodzi Ludzie. Te pozornie przypadkowe linie oplatają ściany, podłogi, sufity, a nawet meble. Linie służą nie tylko jako element dekoracyjny, ale i dzielą dyskretnie ukrytą, wtopioną we wnętrze zabudowę. Z przebiegiem linii zintegrowano również przebieg oświetlenia.
Aby oszczędzić przestrzeń, bo mieszkanko ma zaledwie 26m/kw, część sypialniana została umieszczona nad pomieszczeniem łazienki. Uzyskano w ten sposób pokaźną jak na ten metraż strefę dzienną.
Wnętrze pozbawione jest zbędnych elementów i dekoracji. Całość zdobi tylko i wyłącznie mocny kontrast bieli i czerni, geometryczne meble i wszechobecne linie. Sterylny wygląd mieszkania nie bardzo sprzyja przytulnej atmosferze, ale z pewnością czyni wnętrze bardzo wyrazistym.
Z całą pewnością jest to spójne, wyważone wnętrze. Jednocześnie, nie każdemu chłodna geometria w minimalistycznym wydaniu przypadnie do gustu. Doceniam za odwagę, konsekwencję i nieszablonowe podejście.
projekt: Mili Młodzi Ludzie
zdjęcia: Lusia Kosik
źródło: homeli.co
Komentarze
Brak komentarzy.