Wysokie ceny lokum w Paryżu powodują, że coraz więcej różnego rodzaju klitek zostaje zaadaptowanych na cele mieszkalne. Tak było z jednym z dawnych, niewielkich pokoi dla służby, znajdującym się na poddaszu. Tego typu pomieszczenia uważane są za mało atrakcyjne, głównie ze względu na mały rozmiar oraz wąski, wydłużony i nieergonomiczny rzut. Wyzwania zaprojektowania wygodnego miejsca do mieszkania, podjęło się biuro Kitoko Studio. Wstawili oni do wnętrza ogromną, zajmującą całą ścianę zabudowę, która gromadzi w sobie niezbędne elementy potrzebne do normalnego funkcjonowania, takie jak łóżko, aneks kuchenny, toaletę czy garderobę. Poszczególne fragmenty ukryte są za przesuwnymi drzwiami lub mieszczą się w wysuwanych jednostkach. Gdy żaden z nich nie jest używany, tworzą jedną płaszczyznę z graficznym motywem. Jak dla mnie, brakuje nieco koloru, dlatego wnętrze jest odrobinę smutne i przygnębiające. Brakuje również osobistych akcentów, które dodałyby całości charakteru. Z całą pewnością jest to konkretna odpowiedź na drogą i ograniczoną przestrzeń. W tej odważnej propozycji widać konsekwentnie realizowany pomysł, ale moim zdaniem wymaga jeszcze troszkę dopracowania.
projekt: Kitoko Studio
zdjęcia: Fabienne Delafraye
źródło: designboom.com
Komentarze
Brak komentarzy.